Ha, ha - takiemu krewnemu też bym dała cipkę! Wygląda na to, że lubi banany, a żywy, gorący i słodki kalafior jest o wiele lepszy! Coś mi mówi, że jej brat regularnie ją wykorzystuje, a ten filmik to sposób na spopularyzowanie jej. I co z tego, suczka musi być cały czas trzymana na wodzy.
Co za bezczelny fotograf, pieprzony paparazzi. Wpadł przez balkon i prawie wsadził obiektyw w dupę tej laski. A ona leży i myśli: "Dlaczego mój mąż się nie odzywa? Może to jakiś żart". A mąż myśli o niej to samo i zaczyna jeszcze mocniej pchać się w jej tyłek! I w ten sposób para się rozkręciła. Cholera, powinniśmy zasunąć zasłony!
Ja też bym ją miała :-)